Na polowaniu może wydarzyć się wiele rzeczy, szczególnie, jeśli wybraliśmy się na nie w nocy. Ograniczona widoczność sprawia, że mamy problemy z poruszaniem się, ale także z dostrzeżeniem zwierzyny. Większość zwierząt łownych nocą ma dużo bardziej wyostrzone zmysły, niż za dnia, przez co wystarczy najmniejszy szmer, by przepłoszyć nasz cel. W ciemności łatwo stracić go z oczu, nawet jeśli jesteśmy wyposażeni w noktowizję. Żeby ulepszyć nasze zdolności myśliwskie i mieć większą szansę na utrzymanie się na tropie zwierzyny, warto zainwestować w termowizję. Termowizja pulsar jest jednym z wiodących producentów sprzętu dla myśliwych.
Czym jest termowizja pulsar?
Sama termowizja jest dziedziną nauki, która zajmuje się detekcją, rejestracją, przetwarzaniem oraz wizualizacją promieniowania podczerwonego. Tym, którym ta definicja niewielu mówi, spieszymy wyjaśnić, że kamera termowizyjna pokazuje rozkład promieniowania podczerwonego, czyli przedstawia nam obraz, dokładnie wskazujący rozkład temperatury na danym obiekcie lub przestrzeni. Termowizja pulsar natomiast wykorzystuje tę technologię, by jak najbardziej ułatwić życie myśliwym, produkując sprzęt, który szybko staje się nieodzowny na polowaniu.

Możemy się domyślić, że możliwość zobaczenia temperatury otoczenia w łatwy sposób wskaże nam żywe organizmy, które są bez porównania cieplejsze od reszty obiektów w zasięgu. Taka zdolność w mroku nocy pozwoli szybko dostrzec zwierze, a w przypadku jego ucieczki, nie stracić go z oczu, gdyż mamy przed sobą wielką, żółtoczerwoną plamę, za którą możemy podążać. Wyposażeni w ten sposób możemy nawet kilkukrotnie zwiększyć naszą skuteczność.
Rodzaje termowizji
Na rynku poświęconym polowaniu mamy co najmniej kilka opcji do wyboru. Możemy zaopatrzyć się w tradycyjny noktowizor, zakładany na głowę, kupić kamerę termowizyjną, albo zaopatrzyć się w nasadki na już posiadane urządzenia optyczne. Te ostatnie są dostępne w dwóch wariantach: montowane na przednią lub tylną soczewkę naszej lunety lub lornetki.